Aktualności
21.07.2011
"Wyciągamy dzieci z bramy", to artystyczna akcja letnia MDK, skierowana do dzieci, młodzieży i dorosłych, którzy chcą w niebanalny i twórczy sposób działać w przestrzeni miejskiej pod okiem instruktorów. Ma charakter otwarty. Ma pokazać, że wolny czas niekoniecznie trzeba spędzać w domu przed komputerem, tylko korzystając z prostych rzeczy świetnie się bawić.
- Wyciągamy dzieci z bramy, to akcja z 2008 roku, która została zaproponowana przez naszego instruktora Hannę Zarębską - mówi Małgorzata Retkowska dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Mławie. Trzy miesiące temu dołączyli się do niej Woro, Rudnik, Dembuś i Król. Oni napisali tą wzruszający tekst, że dzieci powinny rozwijać swoje pasje. Wychodzimy właśnie z animacją kulturalną w plener, żeby pokazać dzieciom, że niekoniecznie trzeba siedzieć przy komputerze, że niekoniecznie trzeba się nudzić w tej tytułowej bramie, tylko trzeba wyjść wspólnie pobawić się.
W środę 21 lipca po raz pierwszy w tym roku impreza "Wyciągamy dzieci z bramy" odbyła się w plenerze. Od około południa dzieci i młodzież miały sporo atrakcji. W ciągu 4 godzin mogły się wyżyć w tańcu, spróbować swoich sił i zagrać na perkusji, czy gitarze. Policja w raz z Henrykiem Kasprzakiem prezesem Klubu emerytów i rencistów "Pogodny uśmiech" przygotowały tor przeszkód komandosa, gdzie uczestnicy musieli pokonać go w policyjnej kamizelce kuloodpornej. Z Woro i Rudnikiem można było spróbować sił w układaniu piosenek. Nie zabrakło też pigułki z historią, gdzie dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej Leszek Arent opowiedział o historii miejsca, w którym się impreza odbywała tj. o Zielonym Rynku. Jeden z wolontariuszy MDK natomiast podarował swoje auto tj. cinquecento, aby młodzież mogła pozostawić na nim ślad swojej dłoni. Nasi milusińscy mogli też napisać krótkie artykuły, które ukarzą się w jednej z lokalnych gazet. Zabawa zakończyła się nauką tańca ludowego.
Tego typu zabawy mają odbywać się, co środa. W przyszłą MDK zaprasza na ulicę, Studzieniec.
Autor Włodzimierz Wysocki