Sport
20.06.2011
W tym roku 60 zawodników i zawodniczek z całego kraju przyjechało w sobotę, 18 czerwca, nad Zalew Ruda, by ścigać się w Mławskim Maratonie Kolarskim. Nagrodą główną za w kategorii OPEN był Złoty Pierścień Mławy. Jego wartość sięga 1 tys. zł
Aby wziąć udział w wyścigu do Mławy przyjechali zawodnicy z Warszawy, Płocka, Giżycka, Lubawy, Sierpca, Ciechanowa, Przasnysza i innych miast Polski. Do startu zgłosiło się też 13 mławian. Aby zdobyć główne trofeum musieli pokonać dwie pętle o długości 26 kilometrów, czyli w sumie 52 kilometry.
- Trasa była dość trudna – mówił po zawodach Robert Frączkiewicz Pilot wyścigu. Zawodnicy musieli pokonać dwa strome zjazdy, na których kolaże osiągali ponad 50 km\h. A biegła głównie przez Nadleśnictwo Dwukoły, potem zawodnicy musieli podjechać w kierunku Krępy. Kawałek przed tą miejscowością skręcali w kierunku na Lipowiec. Po dość dużym kółku przejeżdżali około 50 metrów od pierwszych zabudowań miejscowości Iłowo Osada. Następnie stamtąd do miejscowości Mławka, gdzie przejeżdżali przez mostek, czyli w miejscu, gdzie rzeka Mławka wpływa do Zalewu Ruda i koniec start - meta przy kąpielisku nad Zalewem Ruda.
O tym, że trasa nie była lekka może świadczyć też fakt, że doszło podczas jazdy do wielu kraks oraz awarii rowerów. W związku, z czym wielu kolarzy zmuszonych zostało do rezygnacji z dalszej jazdy już po zakończeniu pierwszej pętli, bądź jeszcze przed. Jednym z nich był zawodnik z Nidzicy
- Trasa była wymagająca, szczególnie zjazdy po padającym deszczu – powiedział Robert Kamieński zawodnik z Nidzicy. Niestety sprzęt odmówił mi posłuszeństwa. Widziałem też u kolegów startujących awarie rowerów, łapali gumy. Było też sporo stłuczek. Koledzy z Mławy też leżeli, ale trzymam za nich kciuki.
Kolarze rozpoczęli zmagania już o godzinie 11. Natomiast ostatni zawodnik przejechał linię mety około godziny 14. Zgłaszający się mężczyźni uczestniczyli w maratonie podzieleni aż na 7 kategorii wiekowych m.in. do 18 roku życia, 0d 19 – 21, od 22-do 30, od 30 do 40 i inne. Dla kobiet było ich przewidzianych pięć tj. k- 1 do 21 roku życia, k-2 od 22 – 30, k-3 od 31- 40 itd.
Jako pierwszy, około godziny 13, przekroczył linię mety Artur Kors z Giżycka. Jak się okazało o 1 minutę szybciej przejechał drugą pętlę w stosunku do pierwszej. On też został zwycięzcą wyścigu i zdobywcą Złotego Pierścienia Mławy. Najlepszy nasz zawodnik w całym wyścigu Wojciech Łachu był szósty.
Autor Włodzimierz Wysocki
Wyniki
Klasyfikacja kobiet
Kategorie K-3
Gackowska Joanna Brzoza BydgoskaKalina WarszawaAneta Warszawa
Kategoria K-2
1. Kołodziej Ewa Warszawa
2. Hinczewska Paula Mława
Kategoria k-1
Klasyfikacja mężczyzn
Kategoria MJ
Bregier Szymon Płock
Trześniewski Marek Warszawa
Kategoria M1
1. Lewandowicz Michał
2. Staniszewski Aleksander Wiązowna
3. Bujan Michał Wiązowa
Kategoria M2
Marcin Połoć Wyszków
Grędziński Bartosz Mława
Nadratowski Tomasz Mława
Kategoria M3
Kors Artur Giżycko
Gołębiewski Radosław Toruń
Łachu Wojciech Mława
Kategoria M4
1. Łukaszewski Sławomir Nidzica
2. Iwański Janusz Mława
3. Zagożon Witold Nidzica
Kategoria M5
Bogunki Lech Nidzica
Tomczak Włodzimierz Warszawa
Dudkiewicz Andrzej Januszewo
Kategoria Open
1.Artur Kors
2. Radosław Gołębiewski
3. Sławomir Łukaszewski
Najlepsza Mławianka
Hinczewska Paula Mława
Najmłodszy Zawodnik
Szymon Breger – 10 lat Płock
Najlepszy Mławianin
Wojciech Łachu
Najstarszy zawodnik
Marek Daniec